poniedziałek, 1 kwietnia 2013

Co się z nimi dzieje?!

   Kolejny mecz, od porażki z Realem wszystkie ich mecze wyglądają tak samo. A ustawienie? Valenica na obronie, Cleva na skrzydle, a zamiast Roo Welbeck. W dodatku mecz, który można wytrzeć gówno. Najchętniej wszedł bym tam i zagrał za nich, ale niestety nie można.

   Dobra, uspokoiłem się. Cały mecz był bardzo nudny i do tego zanikli całkowicie. Zapomniałem, że jest Cleverley, a piłkarze  w pierwszej połowie grali tak, jak ja z chłopakami na boisku. Ferguson całkowicie źle dobrał skład. Groszek powinien grać z Roo (z którym z resztą się bardzo dobrze zgrywa). Albo Van Persie i Welbeck (doświadczony z młodszym).

   Dodatkowo dołożyła się do tego bardzo słaba forma Naniego i już troszkę lepsza Valencii. To co prezentowali było śmieszne, bardzo śmieszne. Brakowało składnych akcji, chociaż te niektóre były bardzo dobre. Ale Cech pozostał na miejscu.

   Przez przegraną zdobędziemy tylko PL, ale jest jeszcze następny rok, który (mam nadzieję) przyniesie dużo wygranych, i upragnioną POTRÓJNĄ KORONĘ. A teraz żegnam was.
Pozdrawiam. Quitin17 

Bo gramy o awans

   Pewnie jak każdy z was wie, dzisiaj chłopaki z Manchesteru grają mecz z Chelseą. Ode mnie kilka mocnych i słabych stron United. 
Chelsea vs Manchester United
Pon 01.04
13.30
Stamford Bridge
Philip Dowd

   48 godzinna przerwa, od poprzedniego meczu.

Z pewnością mecz z Sunderlandem nie był zaliczanych do gładkich meczów, w których nie było ostrych fauli, na miarę kontuzji. Wręcz przeciwnie, podobno małą kontuzje złapał Rafael. Nadal nie wiadomo co z nim będzie, ale miejmy nadzieję, że zagra przeciw Chelseą. 

  Chęć zdobycia FA cup, przez Diabły

Zdecydowanie jedną z najmocniejszych stron Manchesteru jest chęć zdobycia tego trofeum. Gdyż ostatnie zostało zdobyte w 2005 roku. Miejmy nadzieję, że ta zła passa w tych rozgrywkach się odmienni i będziemy mogli cieszyć się z wygranej w Ćwierćfinałach z Chelseą. 

   Świetna forma piłkarzy United.

Szczególnym plusem jest świetna forma piłkarzy, grających w Manchesterze United. Wielu z nich zaliczyło bramki, świetne występy, czy asysty. Jeśli piłkarze utrzymają taki poziom w meczu. To możemy śmiało mówić, że United jest faworytem.

  Zmęczenie

Kolejnym osłabieniem jest zmęczenie. Bo wątpię by w taki ważny mecz wystawił naszego rezerwowego bramkarza. Dlatego też liczę, że De Gea, pokaże na co go stać. Tak jak w poprzednim meczu min. obrona strzału Juana Maty. 

   Ciekaw jestem też kogo wystawi, bo przecież na pewno nie będą to piłkarze, którzy grali w poprzednim meczu, a przynajmniej ich połowa. Z chęcią zobaczył bym Carrick - Powell. Młody przypomina mi sytuację z Pogbą. A jak nie wejdzie w pierwszym składzie, to dobrze, jak by wyszedł z ławki. Bo w końcu chłopak musi sobie pograć.

Musimy więc trzymać kciuki za naszych piłkarzy.
GGMU
Pozdrawiam. Quitin17

niedziela, 31 marca 2013

Champions League - przekupywane?

   Pewnie jak każdy z was wie Manchester United odpadło z Ligi Mistrzów, gdy przegrali 1:2 z Realem Madryt. Na pewno wielu fanów drużyny z Anglii poruszył bardzo mecz. United grało do 57' minuty, by utrzymać wynik i w odpowiedniej sytuacji wykonać szybki atak. W 57' Cuneir Cakir wywalił z boiska Luisa Naniego, za ewidentny faul, ale na żółtą kartkę. Oczywiście piłkarz dostał czerwoną, jakże oryginalną kartkę. Wszyscy piłkarze gospodarzy zaczęli grać od tamtej pory o 360 stopni gorzej.

   Od tamtej pory United było oszołomione. Bo jakby to nie wyglądało, to jeden GŁUPI człowiek zniszczył nadzieje wszystkich fanów tego wspaniałego klubu. To co się działo później wybiło całkowicie z rytmu drużynę z Manchesteru. Najpierw gol świeżo wpuszczonego Modricia, który ładnym strzałem koło słupka wpakował piłkę do siatki. Później gol Ronaldo. I tak z 1:0 na 1:2.

   I piętnaście minut przed końcem meczu, piłkarze Manchesteru United zaczęli grać jak z nut. Ciągle nacierali na bramkę Diego Lopeza. Ale on bronił naprawdę wspaniale. Każdy kibic chciałby oglądać taki kwadrans w wykonaniu swojej ukochanej drużyny.

   Po jakże bajkowym kwadransie zabrzmiał ostatni gwizdek. Piłkarze United podeszli pod koniec meczu do sędziego. Chcieli dać mu najwyraźniej do zrozumienia, że nie umie sędziować. Szczególną niechęć do sędziego wyraził Rio Ferdinand, który zaklaskał sarkastycznie w stronę cakira.
 
   Jakby tego było mało, to Sir Alex Ferguson został ukarany za, to, że nie pojawił się na pomeczowej konferencji. Ukarany został też Rio. Jak dla mnie pan Platini wiedział kogo wystawić na mecz. Sędzia świetny.

   Gdyby nie ten sędzia, można by było mówić, że lider angielskiej ekstraklasy wygrałby ten mecz. Ale jeden człowiek, jakiś Turecki sędzia, który na swoim koncie na Facebooku, ma w ulubionych "Real Madryt" został wybrany do sędziowania tak ważnego meczu, jest jak dla mnie wygłupem. United zasługiwało na ten awans. Bo jak nawet sam Jose mówi, że jego drużyna nie zasługiwała na awans, no to coś jest tu nie tak. Mimo, że jest to temat zamknięty, to i tak zostanie w sercu wielu fanów Manchesteru United.
Pozdrawiam. Quitin17